środa, 1 lutego 2017

Akuku, funkcje, życie z Tab 3 Pro


Dzień dobry. 
Częściowe życie, czynności z notatnika przeniosłem na tablet. Wszelakie serfowanie po internetach, granie przez pewien okres czasu (dwa urządzenia w łazience to za dużo). Głównie oglądałem filmy wykorzystując projektor i tradycyjnie. Sama specyfikacja urządzenia : 
  • procesor - Intel Atom Quad Core do 2,4 GHz
  • ram - 2 GB
  • pamięć dla nas >16 GB
  • Android niestety 5.1
  • ekran - QHD IPS 10.1'
sprawia, że korzystanie będzie na odpowiednim poziomie. Nie będzie to szybkie jak w Ferrari, jednak poprawne niczym w Audi serii S. W codziennych czynnościach typu- sprawdzę allegro, czy może są fajne auta, posłucham jakiegoś disco na yt, może jakaś ciekawa nowa oferta w Ikei i nagle stwierdzę, że sobie zagram nie stanowi problemu. Więc jeśli ktoś się martwi, czy może sobie przeglądać gazetki, allegro, słuchać muzyki, grać w poddenerwowane ptaki, PvsZ2, to mówię, że spokojnie może. 
Teraz zdań kilka o ciekawszych funkach, które nam oferuje Yoga. 
1. Inteligenty pasek boczny- przesuwamy z prawej krawędzi do środka palcem i mamy funkcje dodatkowe. Możemy szybko dostać się do zdjęć, możemy ustawić tryb inteligenty auto- lub samemu. W chwili, gdy to piszę tryb auto sprawił, że ekran jest w trybie- odczyt- i mam zamiar nim rzucić. Jednak samemu możemy wybierać pomiędzy - żywy, standard, odczyt. Dźwięk - muzyka, film, gra. To akurat swoje robi, czy na głośnikach, czy słuchawkach - jest różnica na plus. Możemy włączyć projektor, ustawić ostrość (jeśli jest włączony) i szybko dostać się do aparatu, rejestratora dźwięku, evernote, czy szkicownika (który jest ok, jeśli lubimy mazać palcem niezbyt precyzyjnie). 
2. Okienka. Aplikacje, które są w formie okienek na ekranie. Co najciekawsze możemy włączyć tak grę i w jednym rogu mieć np. kalendarz, zaś w drugim grę :D 
3. Polubiłem kreator Dolby. Może wtedy był na nie bo nie miał tych czterech super przekozackich głośników i teraz mogłem sobie słuchać radia w domu i było to dobre dla uszu.
Poza tymi ciekawostkami to nadal dobry, czysty Android, który nie jest przeładowany. Przyczepić się można, jednak nie trzeba. Lenovo Yoga Tab 3 Pro jest dobrym tabletem w życiu codziennym, domowym. 





















czwartek, 26 stycznia 2017

Skóra, metal - wygląd


Dzień dobry, witam Was w ten piękny czwartkowy dzień, który poprzedza piątek :D 
Dziś chciałbym w kilku zdaniach opisać Yogę 3 Pro- mówiąc wprost, mówiąc o wyglądzie. 


Na pierwszy rzut oka, parząc na front widzimy duży, bo aż 10" wyświetlacz IPS QHD. Ekran otacza widoczna, czarna ramka. Gdyby stał pionowo to nad ekranem mamy przedni aparat  5Mpx, natomiast pod logo producenta. Po jego lewej znajdziemy coś konkretnego - 4 głośniki JBL z technologią Dolby Atmos. Mówiąc wprost- kiedy odpalimy jakąś piosenkę i damy na maxa to jest głośniej niż na laptopie, robią dobrą robotę :D nawet podczas filmu można zaszaleć i mieć dobry dźwięk. Z ciekawości pobrałem coś na kształt miernika dźwięku- decybeli. Ta sama piosenka, ustawienia na domyśle. Laptop -64 , Lenovo- 79dB, wyniki z dwóch aplikacji i były bardzo zbliżone. Idźmy co mamy po bokach - patrząc, gdy tablet jest w formie opartej o stojak ? tak ?. 
Góra- gładka, lewy bok- przycisk od głośności, wyjście usb, przycisk od zasilania- który podczas ładowania ma podświetlaną obwódkę. Prawa strona to wejście na słuchawki i przycisk od włączenia/ wyłączenia projektora. W samej metalowej stopce znajdziemy projektor, który ma stałe swoje miejsce i dość wygodnie się ustawia gdzie ma rzucać obraz, natomiast aparat jest w na stałe w zaokrąglonej części. Tył natomiast to czarny panel z imitacją skóry, dość dobrą i stopka. Po otworzeniu znajdziemy zaślepkę, która ukrywa slot karty pamięci i sim. 
Podsumowując - Lenovo Yoga Tab 3 Pro (dłuższej nazwy się nie dało) jest dobrze wykonanym tabletem, który oferuje dobre możliwości multimedialne. Zapowiada się ciekawy romans :D 












poniedziałek, 23 stycznia 2017

Lenovo Yoga Tab 3 Pro

Dzień dobry, witam.
Na chwilę obecną tablety chyba są nieco zapomniane, czyż nie ?
Też należę do grona zapomnianych, w sumie to powoli idąc w dół (Samsung nie wypożycza, mam tylko Lenovo (Moto) i w sumie dobrze mi z tym).
Dziś dostałem trochę nielubianą przeze mnie linię tabletów Yoga. Dajmy sobie szansę i poprosiłem (bo miałem taką możliwość) o Yoge 3 Pro - ta z projektorem. Stwierdziłem, że będę nieco romantyczny i zaoferuję swojej dziewczynie sens filmowy niczym w kinie :D
Dziś rano, w ten jakże słoneczny poniedziałek dostałem paczkę. Zapakowana w gustownym białym pudełku, które ma fakturę niczym skóra Yoga robi pierwsze wrażenie bardzo dobre (nawet, gdy jest w pudełku jeszcze- ten wstęp). Duży, biały napis zdradza co znajdziemy w środku. Po otworzeniu tablet i pudełko z adapterem do ładowania. Pod tym zestawem mamy zapakowaną również w pudełku literaturę do czytania i kabel usb (miałem problem z wydostaniem go...)


niedziela, 1 stycznia 2017

Witamy w 2017

Dzień dobry, cześć, witam.
Zaczynamy nowy, mam nadzieję, że lepszy 2017 rok.
Będę żyć z nadzieją, że uda mi się wspiąć na następny poziom i będzie o mnie słychać, a Wam życzę zdrowia, miłości i żeby ten rok był lepszy.
Nie zrobiłem podsumowania, w sumie to nic. Zrobię to teraz, takie małe skromne coś. W pamięci mam cały czas Lenovo Miix - 2w1, elegancja, dobre parametry. Szczerze teraz obserwuję rynek tych urządzeń, ponieważ mój laptop powoli jest coraz większym dziadkiem i jak będzie okazja i fundusze to czemu nie. Z mniejszych urządzeń to Moto X Style i ten bambus.... tak, to było chyba najlepsze co miałem w 2016, wspominam dobrze też Phab Plus- duży, dobry, fajny, chciałbym. Nie wspominam o G4 Plus, ponieważ to już była pewna ewolucja, coś nowego.. Z urządzeń na nie to powiem tylko tak : Samsung J5. Zeszły rok nie był rokiem Samsunga, nic nie miałem co by mogła zachwycić...no nic.
Podsumowując- 2016 był dobry, oby 2017 był lepszy. Życzę tego Wam.

czwartek, 1 grudnia 2016

Lenovo Moto G4 Plus- aparat, bateria

Wiecie co zauważyłem ? jasne, że nie. 
Lenovo Moto G4 Plus jest dobrym kompanem na każdy dzień. 
Zacznę od baterii. Ma ona pojemność 3000mAh. Mówiąc wprost: dzięki Turbo :D ładowaniu, które naprawdę szybko ładuj. Około 90 minut do 100%. Jednak szybki czas ładowania nie jest równy szybkiemu rozładowywaniu. Przy moim użytkowaniu, które może nie jest sztucznie intensywnie, jedynie kiedy muszę, nudzę się to coś robię. W rezultacie, gdy odłączę o godzinie 8 rano, to do 22 śmiało wytrzymuje. Nawet nie boję się, że w trakcie zobaczę komunikat "podłącz ładowarkę"..nie.
Jedynym minusem to stary problem, którym dla mnie jest tryb oszczędzania energii..a raczej jego brak do 15%. Chyba, że lubimy te czerwone paski...
Przejdźmy do aparatu. 16Mpx. Resztę specyfikacji znajdziecie na stornie producenta, dla tych dociekliwych. 
Jeśli mamy dobre warunki pogodowe/ oświetleniowe i nie chcemy zrobić jakiegoś szczególnego zdjęcia, które ma być na okładce jakiegoś czasopisma to jest dobrze. 
Podczas wykładu usiadłem na końcu. Chciałem zrobić zdjęcie slajdu i pojawił się problem. Przy wszystkim auto- wyszło średnio. Zacząłem bawić się światłem- było lepiej. Wziąłem tryb dla eksperta- zjebałem. Ogólnie ktoś, kto tylko chcę mieć zdjęcie i odczytać jakieś informacje to będzie w sumie zadowolony. Zdjęcia budynków wychodzą dobre, jak to budynki. Stoją i pozują. Tylko światło nie takie. Była sytuacja, gdzie w rezultacie byłem smutny. Widziałem w Łodzi trabanta, który stał przed światłami i chciałem zrobić zdjęcie.... zobaczycie efekty. 
Podsumowując: bateria w Lenovo Moto G4 Plus jest dobra. Nie można jej wymienić samodzielnie- jedyny minus (ale po co to robić?). Aparat jaki nam oferuje w klasie średniej jest dobry, jednak mógłby być lepszy. Może i mają te lasery i bajery, jednak co mi po bajerach skoro serce jest średnie..
Czepiać się nie będę. Sam bym chciał G4 i musiałbym się w końcu nauczyć jak robić zdjęcia w trybie manualnym.