wtorek, 7 lutego 2017

Podsumowując - Lenovo Yoga Tab 3 Pro

Kiedy dostałem ten tablet z jakże długą nazwą wiedziałem, że mogę się spodziewać dobrego sprzętu. Nie zawiodłem się, Dziesięć cali, dobre podzespoły pozwalają na rozrywkę na dobrym poziomie, dzięki magicznej nóżce możemy wręcz z przyjemnością przeglądać różne strony (wedle upodobania) w wygodnej pozycji. Kiedy będziemy chcieli zaskoczyć naszą drugą połówkę (nie 0.5) to przygotujemy odpowiednio pokój i zrobimy mały sens kinowy z Dolby Atmos (niczym reklamy kin). Równie dobrze możemy włączyć lokomotywę Tomka dla pociech, żeby miał swoją dobranockę :D. Nie piszę o baterii, nie piszę o aparacie. Czemu ? nie stałem ze stoperem (ale ma tryb turbo) i nie mierzyłem ile się ładuje, ile na baterii podczas grania, podczas projekcji... nie. Aparat też został pominięty, ponieważ tabletem to mogę zrobić zdjęcie ciasta najwyżej i wstawić do czatu z kumpelą mamy, ale żadnego ciasta przez ten czas nie miałem. Podsumowując- warto kupić tablet z długą nazwą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz