poniedziałek, 31 października 2016

punkty, spacery i bajery

  • W teście akuku K5 uzyskał punktów : 30476
  • 3D : 3970
  • UX : 11960
  • CPU: 12037
  • RAM ; 2509
  • W rankingu 1 miejsce ma : iP7 plus
  • K5 niby 36
Teraz parametry K5 : 
  • Android 5.1.1
  • 8 rdzeni
  • Adreno 405
  • Ram 2GB
  • Wyświetlacz ma 320pi
Pisząc ogólnie:
Wstaję rano niczym Grzegorz H. w swojej piosence i biorę K5 ze sobą na spacer. Po długiej przeprawie jesteśmy na porannej naradzie w łazience. W ruch idzie : fb, instagram, PvsZ 2, Fifa moblie, w tle ogólny przegląd informacji ze świata. Momentami zdarza się, że będzie potrzebować chwili namysłu żeby przetworzyć informację. Jednak jest to sporadyczne zjawisko i można z tym żyć. Oczywiście, jeśli ktoś wymaga osiągów Audi Sx to niech kupi serię S a nie zwykłe. Staram się po każdej czynności wyczyścić ostatnie karty i wtedy jest dobrze. Nie mogę narzekać na brak płynności, ponieważ odnoszę wrażenie, że jest lepiej niż w moim S5. Lenovo K5 ma moc, jednak może mieć problem z jej zapasem. System nie jest pierwszej młodości, nakładka zaś jest niczym w Hujaweju. Nie mogę nacisnąć magicznego przejścia do aplikacji. Mam jeden, wielki bałagan. Postanowiłem dziś to uporządkować. Zagospodarowałem ekran główny, a reszta niech robi co chce. Denerwuje mnie to trochę, może to kwestia przyzwyczajenia ?  Sama w sobie nakładka jest prosta, czytelna, intuicyjna. Jest możliwość ustawienia motywu nawet. Z bajerów jest moje ulubione Dolby Atmos. K5 daje nam do dyspozycji dwa głośniki, które dobrze grają, może nie jest to nagłośnienie studia nagrań, jednak na domowe potrzeby jest ok. Preferuję słuchawki jednak i ku zaskoczeniu stwierdzam, że dźwięk jest bardzo dobry. Wybrałem tryb "muzyka", włączyłem piosenki na YT i mogłem sobie leżeć, cieszyć się dobrej jakości dźwiękiem. Chyba mogę stwierdzić, że z Piątką słuchało mi się najmilej Zenka i jego hitów.....

Trochę obrazków : 
  














środa, 26 października 2016

BiTurbo czy nuda

Dobry. W ten ciepły, jakże ciemny wieczór wróciłem ze Łodzi. Wykłady i ćwiczenia trochę spowolniły mój mózg. Jednak dziś miałem ważny telefon. Dzwonił do mnie Pan, który zapytał, czy jestem w domu bo ma paczkę...Odebrać osobiście nie mogłem, ale jednak odebrana. Przybyłem, otworzyłem i zobaczyłem :

  • Ekran 5" FHD
  • Snapdragon 415 - 4x 1.50GHz i 4x 1.20GHz
  • Ram 2GB
  • Pamięć wbudowana 16GB
  • Android x.xx - aktualizacja 
  • Dolby Atmos - 2głośniki 
  • Aparat 13Mpx tył i 5Mpx przód 
  • Dual Sim
  • 2750mAh - bateria






niedziela, 23 października 2016

Jest mi dobrze

Mięły dwa tygodnie. Początki były trudne, mianowicie zapomniałem jak sparować zegarek z telefonem. Kiedy już to zrobiłem, skonfigurowałem wszystko było lepiej. Tarcza, która mi odpowiada, alarm ustawiony, żebym wiedział, czy się spóźnię na zajęcia, Moto Body aktywne. Niestety zapomniałem o świecie i wyłączyłem w trakcie blututu w telefonie. Musiałem na nowo sparować zegarek, bo nie chciał się połączyć...znaleźli się wzajemnie, jednak powiadomień ? S..nie dostawałem. Sam zegarek, jak na urządzenie inteligentne działa bardzo dobrze. Nie musiałem czekać, aż upewni się, czy aby na pewno chce wykonać daną funkcję. Może i jest trochę okrojony z takowych, jednak można z nim żyć w przyjaźni. Wyświetlacz oczywiście ścięty na dole, nie widać dobrze "6" na tarczy zegarka.. Chociaż wiemy, że to Moto. Przejdźmy do baterii. Równie szybko co się ładuje potrafi się rozładować, kiedy - uwaga !- nie używałem go. Leżał sobie w swojej stacji dokującej, kiedy wróciłem np. o 15 i wieczorem bateria już kilka procent. Przy normalnym użytkowaniu dwa dni...no może półtora wytrzyma. Otrzymuję powiadomienia, czasami odpiszę - "tak"/"nie". Alarm działa, lokalizacja, bluetooth też. Sam decydował, czy mierzyć mój puls. Ogólnie wyszło, że żyję, nie biegam, chodzę, robię kilka tysięcy kroków dziennie. Sam zegarek w sobie jako urządzenie dla aktywnych byłoby ok, jednak dla kogoś typu - JA. niee. Sam z siebie posiadaczem bym nie był...za mało funkcji.. Jednak:  Polecam..- Tomi :D

czwartek, 13 października 2016

bieg do tramwaju




Od nieco ponad tygodnia otaczam moją osobę samami rarytasami. Kiedy siedzę, piję kawę, sprawdzam pocztę, gram na telefonie, piszę na wykładzie, spędzam przerwę na auli, myślę o piątku otaczają mnie pewne urządzenia. Kiedy spojrzę w lewo - apple, w prawo- mój kolega. Przede mną apple. Czasami zdarzy się, że zobaczę bombowego Samsunga, czy Hujaweja. Rzadziej Sony, Htc....nie widziałem jeszcze Lenovo, Moto....czasami Lumia, Asus. Jednak nie zauważyłem jednego...oprócz pewnego wykładowy, również fana appla, nie widziałem nikogo innego z super inteligentnym zegarkiem....Mówiąc wprost- testuję zegarek i jest mi z tym dobrze :D
Moto 360 Szport. Czarna, gumowa, silikonowa, piękna. Czerń nadaję tej elegancji, nie wstydzę się wyjść z nim do ludzi. Początkowo bałem się, że takowy silikonowy ? pasek będzie sprawiał mi ból- no wiecie..włosy itd. Jednak jest ok. Czasami trzyma się mocno, aż za..i muszę sam z siebie oderwać go i trochę nim poruszać.wiecie chyba o co chodzi ? to fajnie.
Przycisk jedyny fizyczny, wystający jest mocno chropowaty, surowy. Sport to sport, więc musimy być w stanie nacisnąć go w każdych warunkach, które spełniają normy IP67 zegarka. Wracając jeszcze do paska, jak mamy ten paseczek ? który trzyma końcówkę paska..tak, tak...umiem określić co i jak. To możemy wpiąć go w dziurkę w pasku, dzięki czemu nie wysunie się. Fajne :D Wyświetlacz otacza metalowa ramka, która ma wzór na krawędzi. Kończąc o wyglądzie- tył i przód to szkło.
Za funkcjonalność odpowiada funkcjonalny system Android.. Szybka odpowiedź, budzik, przypomnienie, aktywności (moto szport ma wbudowany GPS). Posiada jeszcze mikrofon, dziurkę, która chyba odprowadza ciepło i wi-fi. Dodam jeszcze o wyświetlaczu, oprócz automatycznej jasności możemy jeszcze zainwestować w coś podobnego, jakby wygaszacza. Mówiąc po Naszemu. Pewnie wiecie, że Samsung ma Always on display ? czy jakoś tak....mamy to tutaj. Wyświetla nam godzinę, szare na czarnym. Jest to dobry bajer.

piątek, 7 października 2016

Dzień dobry, w końcu przestał padać deszcz

Witam, nie było mnie długo.. nic z tym nie zrobię. Nie mam regularności, a wspierają mnie tylko dwie osoby. Byłaby i trzecia, która chciała dobrze, jednak coś się stało i " cierpliwość jest cnotą". No i dupa...jedni chcą pomóc, inni pomagają. Dziękuje Lenovo Moto Polska, w szczególności pewnej Pani A. Dziękuje. Mam przyjemność posiadać przez dwa tygodnie :