poniedziałek, 14 listopada 2016

K5, S5, problemy

Lenovo K5 nie zawrócił mi w głowie. Pewnego dnia musiałem włożyć kartę do S5 i tak już przy nim zostałem. Jednak dziś dostałem pewne oznaki. S5 (przynajmniej bateria) umiera powoli.
Mówiąc wprost: coraz częściej dłużej myśli, zaczyna się w pewnej systematyczności resetować sam z siebie, dziś nawet sam się wyłączył, nie reagował na przycisk zasilania, czy też Home. Drugi i największy problem to bateria. Miałem w planach dodawać codziennie post, jednak ona mi to uniemożliwi. Odłączyłem od zasilania o 8:30. Jechałem do Łodzi, zajęcia w-f. Kiedy dojechałem do samej Łodzi miałem ok 80%. W tym czasie 3 razy sprawdziłem pocztę, napisałem kilka sms. Dojechałem na zajęcia - 20min + zajęcia 1h30min. Przed było ok 75%, natomiast po już 50%. Wszystko co niepotrzebne wyłączone.... szukam nowej baterii i chciał, czy nie muszę kupić. Po świętach pewnie muszę zmienić plany i nabyć coś nowego. Nie wiem co dalej z nim, co by wybrać. Coś się wymyśli :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz