środa, 25 lutego 2015

Trochę zdjęć, ekran, system, trochę o aplikacjach, trochę o muzyce i jakieś liczby.









sAmoled 4,7 cala, 16M kolorów, 720x1280px = 313ppi oraz dobrej jakości wyświetlane materiały.
4x 1,8Ghz (Cortex- A15) + 4x 1,3Ghz (Cortex- A7), Mali-T628MP6, 2GB Ram = dobry sprzęt do grania oraz wymagającej pracy.
System- Android 4.4.4. Wiemy, że dostępny jest 5...ale tutaj mam starszego co osobiście mi nie przeszkadza.
Teraz na poważnie, parametry ekranu są dobre, wyświetlane zdjęcia, obrazy, teledyski są ładne. Amoled nadaje wszystkiemu nasycenia, głębi co mi się osobiście podoba, ale nie każdy to lubi (dla wybrednych przed zakupem polecam sprawdzić- tryby ekranu). Fakt, momentami czerwony jest zbyt przesycony i niezbyt miło się na to patrzy, ale taki już urok tych wyświetlaczy.
Serce...  sercem Alphy nie jest może jakiś turbodoładowany procesor, który tylko czeka na najlepsze tytuły gier, czy 213213 czynności wykonywanych jednocześnie. Nie jest on też słabeuszem, który tylko cicho prosi żeby za dużo czynności nie robić. Możemy spokojnie grać choćby w Real Racing 3, zostawić kilka aplikacji w tle i przy tym robić jeszcze inne rzeczy i nie doznamy przycięcia, choćby małego. Może dlatego, że telefon jest używany przez kilka dni i nie zaśmieciło go jeszcze nic. Podstawowe aplikacje typu Facebook, Twitter itd oczywiście są i działają cały czas w tle.
Aplikacje, które mogę ułatwić życie.
1. Przybornik. Na ekranie mamy kółeczko (może być obojętnie gdzie, góra, dół, bok) po naciśnięciu pojawiają się wybrane przez nas skróty do aplikacji np. aparat, poczta, kalkulator, notatnik i kalendarz. Gdy korzystamy np. z przeglądarki kółeczko nadal jest, ale delikatnie zanika dzięki czemu nie przeszkadza nam.
2. Żyjmy zdrowo- S Health. Krokomierz, ćwiczenie, puls, spalone kalorie. To nam oferuje aplikacja dla aktywnych. Jeśli ktoś lubi aktywność :) aplikacja jak najbardziej dla niego. Ja korzystam z opcji liczenia kroków (dzisiaj pomimo siedzenia w szkole zrobiłem 10tys.) i codziennie dla ciekawości mierzę puls, dzięki urządzeniu obok aparatu.
3. Studio. Studio fotograficzne, studio kolażu, zdjęć i więcej, studio klipów wideo, trymer wideo. Dzięki temu i my możemy w łatwy sposób edytować zdjęcia czy filmy. Proste aplikacje, dzięki którym nasze zdjęcie może nabrać ciekawych efektów lub tylko poprawionych barw. W skrócie- będziemy kreatywni.
4. Wiele okien. Wybierając na pasku pojawia się w lewym boku strzałka, po naciśnięciu lista aplikacji. Facebook, E-mail, galeria, internet, moje pliki czy muzyka ( to nie są wszystkie). Ekran dzielimy na dwie części- góra i dół. Na górze róże...na górze możemy mieć youtube, na dole sms i w końcu możemy słuchać muzyki z youtube pisząc jednocześnie- bajka. Oczywiście możemy regulować, które okno będzie większe, mniejsze. Mogą być też równe.
Alpha posiada dodatkowe atuty takie jak : czytnik linii papilarnych i air view.
Wiadomo, czytnik jest dla bezpieczeństwa przed niechcianymi osobami. Ustawimy jako blokadę i możemy czuć się bezpieczniejsi.
Air view-  podgląd informacji, obszerniejszy tekst lub powiększony obraz po umieszczeniu palca nad ekranem- regułka z ustawień. To działa, znane już jest z wcześniejszych modeli. Przykładowo-  gdy mamy dużo zdjęć, folderów to pomaga. Przykładamy i widzimy co w nim jest zamiast szukać i szukać.
Odnośnie gier- znany tytuł RR3, ma swoje wymagania i Alpha je spełnia. Brak przycięć, grafika ładna, cienie są, nawet jest czytelna deska rozdzielcza samochodu. Nie wiem jak z innymi wymagającymi grami. Myślę, że ta jest odpowiednia na test.
Muzyka. Jakość jest doooobra. Jestem pewny, że zaspokoi większość osób. Słuchając na słuchawkach ( w moim przypadku Beats solo hd) nie mogłem niczego zarzucić. Dźwięk czysty, przyjemny dla ucha. Jeśli chcemy basu będzie i on. Głównie słuchałem na youtube, żeby nikt nie mówił, że w ustawieniach mieszałem i dlatego mam taki efekt. Głośnik zewnętrzny nie jest zły. Mógłby być trochę głośniejszy, wydający bardziej klarowny dźwięk. Umiejscowienie ma swoje wady i zalety. Gdy leży na plecach słyszymy lepiej, gdy ktoś dzwoni. Gdy gramy to zdarza się czasami go zasłonić....








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz