poniedziałek, 23 maja 2016

Phablet z aparatem

Lenovo Phab Plus posiada aparat.. dobre co nie ? Do selfie 5Mp ale kogo to obchodzi. Tylni aparat, ten główny to 13Mpx. Jest wspierany przez podwójną diodę, która wywiązuje się z powierzonej roli. Przejdźmy do interfejsu aplikacji. Jest ona dość prosta, lecz mogli to zrobić lepiej. Na górze znajdziemy 4 opcje- ustawienia, zmiana aparatu, flesz i tryb (auto, pejzaż, sport, kwiaty, podświetlenie, świece, zachód słońca, noc, plaża, śnieg). Ludzie z Lenovo faktycznie myślą, że ktoś będzie dzielić swoje życie z Phabem w każdej sytuacji..wątpię. Jednak oferują swoje i chwała im za to, bo mogli dać okrojoną aplikację..i tak bym narzekał. W lewym dolnym rogu podgląd zdjęć, środek to wiadomix i po prawo następne wachlarz ustawień. Mianowicie mamy do wyboru możliwość trybów: akcja, czytnik, tryb nocny, hdr, panorama, wideo i normalny (zdjęcie).
Trybu akcja nie testowałem.
Czytnik- tutaj producent pozwala nam robić zdjęcia papierków (jak to na biuro) i sprawić, że takowe zdjęcie podkreśli treść, tekst. W skrócie- robimy zdjęcie np. umowy wypożyczenia Phab Plus, on skanuje to zdjęcie i daje nam zieloną siatkę, gdzie opcjonalnie jest tekst. Wedle swoich humorków, możemy to zmienić. Później przetwarza to i daje nam możliwość zmiany kontrastu, jasności i ostrości. Pomaga ten tryb.
Trybu nocnego chyba przedstawiać nie muszę, hdr i reszty nie muszę.
Samo wykonywanie zdjęcia, robienie. Powiem tak, od naciśnięcia do zrobienia jestem w stanie policzyć do dwóch, S5 robi zdjęcia szybciej. Same zdjęcia są już nawet dobre. Można go zagiąć robiąc zdjęcie dziecku, które uczy się chodzić i ma ruchy, których nie przewidzimy jednak jeśli staniemy przed budynkiem, gdzie kiedyś był sklep i "dworzec" kolejki wąskotorowej to będzie już naprawdę dobrze. Fotografem nie jestem i nie będę jednak zdjęcia zrobiłem :D aaaa. wideo max to 1080p.



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz