czwartek, 21 września 2017

Moto g5 Plus test, recenzja, moja opinia

Witam, dobry wieczór 
po trzynastu dniach użytkowania piątki od Moto mam już wyrobioną opinię, więc dziś się nią podzielę. 

Zaczynając od specyfikacji : 
Procesor : Snapdragon 625
Grafika : Adreno 506
Pamięć ram : 3gb
Pamięć dla użytkowania : teoretycznie 32gb
Wyświetlacz : 5,2" FHD IPS
Bateria : 3000mAh
Aparat tył : 12Mpix, f/1.7
Aparat przód : 5Mpix, f/2.2
Wideo w 4K
Dual Sim
W zestawie : kabel usb, ładowarka. 

Zacznę więc podsumowanie : 
Moto g5 Plus, cena jest przyzwoita, myślę że 1200zł, może nawet i mniej na Allegro to nie jest dużo na chwilę obecną. Dobrze wykonana, choć góruje plastik piątka ucieszy oko, szczególnie w złotej wersji. Na stoliku w maku wygląda dobrze, wyróżnia się. Tutaj duży plus. Niestety metalowe plecki, plastikowe boki sprawiają (przynajmniej w moim przypadku), że telefon jest ślizgi. Kilka razy miałem ciepło już, ponieważ bałem się, że mi wyleci (szczególnie w nocy, kiedy przeglądałem yt). Przy obecnej pogodzie, kiedy noszą ją w kołczanie dresa obudowa nie ułatwia życia, a dodatkowo jest strasznie zimy. 
Wyświetlacz - tutaj wzloty i upadki. Kiedy panuje aktualna, jakże deszczowa aura jest jasny, czytelny. Kiedy słońce zawita muszą automatycznie zwiększyć jasność na maksymalną (a nawet chciałbym dalej, ale nie mogę). Więc z tą jasnością trzeba trafić w gust..wolę jednak jasny wyświetlacz, chociaż narzekam też na S8. Rozdzielczość FHD zapewnia odpowiednie doznania w życiu codziennym, multimedialnym. Oczywiście możemy narzekać, jednak po co więcej ? To nie jest flagowiec, żeby na papierze mieć wszystko full. Nie, nie, nie.. to telefon, który ma służyć. 
Wydajność jest na bardzo dobrym poziomie. Snapdragon 625, 3 GB pamięci ram, Adreno 506 - to są organy, które wpakowało Moto i dobrze. Przez te dni nie miałem dnia, żebym musiał przecinki walić pod nosem. Nie zacinał się, nie myślał długo. W pracy, jak to w pracy kiedy można się pobawić nim to jasne, korzystam z jego opcji. Podczas przerwy leciałem ze standardowym pakietem aplikacji : Fb, instagram,  snap, jakieś wiadomości, na zakończenie próbowałem sił w soccer hero. Jak mi się przypomniało to usuwałem to z pamięci, jak nie to żyłem dalej z nimi w tle. Kiedy w trakcie pracy chciałem coś sprawdzić to po prostu to robiłem i nie musiałem czekać długo. Wszystko szło płynnie. W domu natomiast po stałej liście aplikacji dochodził YT, PvsZ 2. Wszystko śmigało dobrze. 
Przy okazji dodam, że jakość dźwięku wychodzącego przez słuchawki jest na dobrym poziomie. Trochę mi brakowało basu, jednak po następnym łyku piwa już o tym zapomniałem. 
Bateria pozwalała mi na półtora dnia korzystania w tygodniu, w weekend na pełne dwa dni. Telefon obsługuje szybkie ładowanie, co w rezultacie daje ok 1h 40min na pełne naładowanie. Jest to chyba dobry wynik. Przy ładowaniu i korzystaniu trochę się wydłużyło, jednak naładowany przed spaniem był. Jeśli ktoś intensywnie użytkuje telefon to chyba będzie musiał doposażyć się w zapasową baterię (przenośną), gdyż ta nie jest wyjmowana (standard). 
O aparacie wspomnieć dużo nie mogę, przepraszam. Nie miałem kiedy za dnia wyjść i zrobić zdjęcia. Przepraszam raz jeszcze.
Czytnik linii papilarnych działa średnio i dobrze. Szybko możemy odblokować piątkę. Jednak zablokować mogę nawet palcem u stopy, byle była skóra. Nie pamiętam jak to było w innym aktywnym skanerze...No ale dajmy to na plus.
Z bajerów Moto można zaliczyć nawigowanie. Nie musimy mieć przycisków funkcyjnych, które tylko zajmowały pasek ekranu. Możemy to robić za pomocą skanera. Cofnąć, przejść do ekranu głównego, lub wejść w ostatnie aplikacje. Niestety miałem to szczęście, że w 50% prób cofania blokowałem urządzenie, bądź też wychodziłem do głównego ekranu. Z czasem nauczyłem się tego rozwiązania i dziś 21 dnia września nauczyłem się korzystać z tego...szybko :D 
Następnym bajerem jest standardowe włączenie latarki poprzez szybkie ruchy telefonem, niczym chęć ukrojenia kromki chleba, lub też lewo- prawo i mamy włączony aparat. Dalej to lepsze od Always On Display (jak dla mnie) pojawienie się coś na wzór tego, kiedy uniosę telefon. Nawet mam okrąg, który pokazuje mi stopnieć naładowania baterii. 

Plusy i minusy g5 plus (jak dla mnie):
Plusy:                                                                   Minusy:
Cena                                                                     Stary typ usb
Czytnik linii papilarnych                                     Plastikowa obuowa
Czysty Android                                                   Wystający aparat 
Szybkie ładowanie                                               Mała pojemność baterii i nadal ten słaby tryb
Funkcje Moto                                                       oszczędzania energii 
Potrzebne FHD                                                    Głośnik multimedialny i do rozmów jednym
                                                                              jednak jest głośny

Podsumowując : Mot g5 Plus, bardzo dobry telefon, który nie doprowadzi nas do orgazmu, jednak też nie zawiedzie niczym maluszek na światłach. Plastikowy, choć nadal ładny. Niewątpliwym atutem jest cena, skaner, szybkie ładowanie, czysty system. Po tych kilkunastu dniach znowu mam myśl, czy jest mi potrzebny telefon jakim jest S8. Poprawnie działający, posiadający te funkcje, których potrzebuję. Może i nie ma wyświetlacza, który pokrywa ponad 80% powierzchni, może i nie ma podwójnego aparatu, nie ma irdy, funkcji mikrofalówki - ale mi to nie jest potrzebne. Jeśli Tobie też nie jest to śmiało kupuj g5 Plus od Moto (nie G5 od LG).

































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz