czwartek, 25 czerwca 2015

No to podsumowanie

Minął ten piękny okres testowania Note 4. Były wzloty, upadków brak..no może jeden. Za cenę jakże pokaźną, cenę jakże dużą dla większości ludzi mamy phablet z rysikiem. Szukając konkurenta dla niego możemy szukać i szukać i będzie ciężko. Wracając do niego. Wydając tyle, otrzymujemy telefon wyposażony w bardzo wydajny, bardzo doby procesor Octa Core, mamy bardzo dobry wyświetlacz (5,7") na którym oglądanie teledysków, czy filmów to przyjemność. Mamy aparat, który zaspokoi już raczej większość osób, których wymagania są duże, ale jednak nie oczekują lustrzanki i co najważniejsze, mamy rysik. Rysik, który sprawia, że ten telefon jest wyjątkowy. Jest on przedłużeniem naszego palca, daje nam precyzje, komfort przeglądania, komfort użytkowania. Złego słowa powiedzieć o nim nie mogę, nie zawiódł mnie, nie dał powodu żeby myśleć o nim źle. Chociaż...ten plastikowy tył..gdy pisałem sms to wydał dźwięki jak telefon z dużo niższej półki. Oj tak się nie robi. Oczywiście mamy też funkcje fit, pomiar pulsu itd. To są takie już dodatki, standardowe dla Samsunga. Oczywiście mamy nakładkę TouchWiz, która wygląda, która jest już przykładem, że ten telefon ma dobre podzespoły (daje sobie z nią radę).Czy jest to telefon dla mnie ? Nie jest dla mnie, nie wykorzystuję jego wszystkich funkcji, rysik jest dla mnie dodatkiem do rysowania tylko, ewentualnie zastąpienia palca. Widzę z nim osobą, która bardzo dobrze rysuje, albo ma na sobie garnitur, jest na spotkaniu i wtedy wykorzysta w pełni rysik, wykorzysta rozmiary ekranu. Ewentualnie, ktoś kto lubi robić bardzo dobre zdjęcia. Polecam. Ktoś młody jak ja raczej nie potrzebuje takiego telefonu. On jest niczym S klasa, seria 7, czy A8 (auta). Mogę tylko powiedzieć, że naprawdę polecam ten telefon. Nie zawiedziemy się,

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz