czwartek, 11 sierpnia 2016

Będę piękny, ale nie będą oryginalny

Otwierając pudełko z Samsungiem A3 ujrzałem nowego modela. Modela, który jest kompaktowy, smukły, dobrze wykonany, piękny wręcz. Przód wygląda jak (uwaga zaskoczenie) Samsung. Nic nowego, nawet jest śliski. Ogólnie wygląd to S6, tylko mniej wystaje aparat. Z plusów estetycznych to zabieg, teraz na froncie mamy szkło 2.5D (mówiąc prościej- wystaje poza ramki telefonu. Ładnie wygląda to. Na tyle jest to samo. Dla bezpieczeństwa zastosowali szkło Gorilla Glass 4 (widać rysy). Boki standardowe, tylko tacka jest większa bo mogę wpakować kartę pamięci. Na tyle zabrakło tego urządzonka co mi powie, że żyje bo mam puls. Szczerze w S5 przestałem tego używać jest bo jest. W sumie dobrze, że zabrakło bo jednak to nie jest flagowy model, który ma mieć wszystkiego za dużo.  Na tyle tak trochę wystający aparat, obok dioda doświetlająca. Z wyglądu, z wykonania nie można zarzucić niczego złego A3.
Samsung A3 (2016) jest to smartfon, który ma być kompaktowy i piękny. Taki też jest. Ma najlepsze cechy jakie mógł odziedziczyć od swoich braci.

Zapomniałem dodać, że nie ma diody od powiadomień...przez co nie wiem czy mam sms :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz