czwartek, 28 stycznia 2016

Zakończenie przygody z Yoga

Yoga pojechała, zostałem sam. Szczerze będę tęsknić za tym tabletem, ponieważ będzie brakować mi tej podstawki, która ułatwia moje życie. Na plus zasługuje również wyświetlacz. Przekątna 10" , IPS- czego chcieć więcej ? W połączeniu z procesorem Intel, pamięcią 2GB Ram mamy "konsolę", która poradzi sobie z tytułami z Google Play. Niewątpliwym dopełnieniem tego zestawu są głośniki, które maja kodek Wolfson Master HI-FI -czyli "mały ale wariat" x2. Pomimo faktu, że nie mogłem dogadać się z equalizerem to i tak je lubię. Czasami w starym związku też są sprzeczki. To wszystko sprawia, że Yoga 2 zapewni nam odpowiedni poziom podczas grania i jeszcze większy kiedy wykorzystamy jej możliwości audio. Kolejnym smaczkiem jest aparat. Niestety ze względu na warunki na zewnątrz nie mogłem zrobić moich pięknych zdjęć. Matryca 8Mpx gwaratnuje nam dobrą jakość zdjęć. Parę w domu zrobiłem, podczas wizyty młodszego członka rodziny. Niestety jej położenie trochę utrudnia życie. Tutaj zaliczam małe potknięcie Lenovo. Kiedy zaczniemy się denerwować na aparat wszystko załagodzi bateria. Podsumowując; moim zdaniem jest to idealny tablet do domu. Granie w gry, oglądanie filmów to przyjemność. W międzyczasie możemy jeszcze zrobić inne rzeczy np. biurowe. Skłamałbym mówiąc, że jest to przeciętny sprzęt. Jest to dobry, a nawet bardzo dobry tablet, który mogę polecić. :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz