wtorek, 14 kwietnia 2015

Trochę marudzenia

Powracając do mocy... jak już wiadomo w telefonie drzemie jak na chwilę obecną mocniejszy procesor. ALE ALE ALE, na papierze może wprowadzić w zachwyt, w rzeczywistości tak barwnie nie jest. Tak...pamiętam, że chwaliłem. A tak serio. Po dłuższym czasie użytkowania zauważyłem, że telefon przycina się (bardzo rzadko, ale jednak) nie w grach, tylko gdy jestem "na" głównym ekranie i przewijam strony lub wchodzę w aplikacje. Przy tych czynnościach czasami ma problemy. Czemu tak jest ? nie wiem. Gdybym miał brać to wersję z 3GB Ram'u.Plastikowa obudowa może i jest ładna, ale ślizga się. Już parę razy mi wypadł z dłoni (dobrze, że na łóżko) gdy leżałem. Głupie, ale prawdziwe. Lecimy dalej..Knock nie zawsze działa. Przychodzi sms więc klikam na powiadomienie i muszę odblokować, gdy zrobię to za szybko jest źle, muszę powtórzyć. To pole niby jest podzielone na cztery części, ale też nie zawsze to działa...może mam dwie lewe ręce ?
Dalej, są momenty, że telefon ma gorszy dzień i aparat włącza się trochę długo..są to sekundy, ale trochę irytujące sekundy.
Ekran, ma swoją rozdzielczość, ma swoją wielkość. Wielkość odpowiada, ale czy ta rozdzielczość jest potrzebna ? Ja osobiście nie wgrywałem filmów w 2K czy FHD. BO PO CO ? Na youtubie w opcjach max to 1080p. więc nie widzę potrzeby pakowania takiego ekranu, który dodatkowo lubi zapotrzebowanie na baterię. Tak, gdy już wieczorem leżę i korzystam z youtuba i nie wypadnie mi telefon to oko cieszy ten obraz. Zobaczyłem, że świat nie kończy się na ekranach Samsunga. Teraz trochę milszych informacji.. głośnik do rozmów jest głośny, na pewno usłyszymy wszystko. Raz byłem w sklepie i pani stojąca trochę dalej bez problemu usłyszała, że jednak mam kupić 4 a nie 2 bułki. Na pochwałę zasługuje też głośnik tylni. JEST NAPRAWDĘ GŁOŚNY i dźwięk nie jest płytki. G3 ma swoje wady i zalety jak każdy telefon.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz